no to idziemy... weszliśmy na pierwsze wzniesienie, Hutyrów, gdzie analizujemy naszą pierwszą tego dnia panoramkę...
przed nami na wprost Sucha Góra (1040 mnpm), a za nią z lewej lekko wyłaniający się Prusów (1010 mnpm)...
proszę państwa - na lewo Rajcza, po prawej Ujsoły... a na wprost, tuż przed nami, hmnnn... czyżby to Wilczy Groń (663 mnpm) i Kiczora (786 mnpm) (?)
poniżej jeszcze w komplecie...
podążamy czerwonym szlakiem... przed nami Łysica (704 mnpm)...
ponownie Łysica, a pod nią malowniczo prezentująca się Rycerka Dolna...
coraz bliżej Rycerzowej... niestety pogoda pokrzyżowała nam szyki i nie pozwoliła podziwiać otaczających halę widoków...
Bacówka PTTK na Hali Rycerzowej i okazja na krótki odpoczynek przy kubeczku gorącej czekolady...
tak, właśnie tu jesteśmy...
i kolejny dzień przed "Chatą chemików" w dolinie Danielki... nocą zdrowo przysypało śniegiem... jest bajkowo...
poniżej Hala Redykalna...
...i ekipa wytrwałych, którzy do końca dnia postanowili pozostać w górach... postanawiamy odwiedzić niedalekie schronisko na Hali Boraczej...
no i Hala Boracza... za plecami pozostawiamy schronisko ze smakiem przepysznego grzańca w ustach... zaczyna mocno wiać, chowam aparat i ruszamy dynamicznym zejściem do Milówki... wracamy do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz